Up Przytulisko Głowno - Galeria psów do adopcji Prev Next Slideshow

 Poprzednie zdjęcie  Następne zdjęcie  Strona indeksu
Czoko
dosia11
lukaa
rudy
horrracy
  hakker.jpg - Na pierwszy rzut oka niewielki, niepozorny, nie wyróżniający się... Dopiero, kiedy spojrzy się w oczy Hakera, widać całą jego przerażającą historię. Całe jego życie musiało być koszmarem... Choć tak młody, przeżył zapewne dziesiątki ciosów od jednego, lub kilku oprawców... Po przybyciu do przytuliska miesiące spędził wetknięty w kąt budy. Tam czuł się bezpiecznie, czuł, że tu ludzka ręka go nie dosięgnie i nie skrzywdzi po raz kolejny. Za każdym razem, kiedy widział człowieka, odwracał przerażony wzrok, tak jakby nie chciał kolejny raz widzieć podniesionej ręki. Długo zajęło, zanim zrozumiał, że w przytulisku ręka nie bije, że jest nawet miła. Powolutku, dzięki pracy jednej z wolontariuszek najpierw zaczął wyglądać z budy, później z niej wychodzić... Dziś Haker chodzi na spacerki, choć nadal jest psem płochliwym i nieufnym. Delikatne głaskanie sprawia mu przyjemność. Widać, że jest zainteresowany człowiekiem, że chce zaufać. Ale wszystkich ciosów nie da się zapomnieć... Nie tak szybko... Powoli szukamy dla Hakera cierpliwego, spokojnego domku, w którym psiak poczuje się bezpieczny i kochany. Haker nie jest duży. Raczej nie nadaje się do domu gdzie są dzieci. Haker przed adopcją zostanie wykastrowany. Jest zaszczepiony, zachipowany, posiada książeczkę zdrowia.  
misiazhuta
norkalodz
mentos
lakus
jezyk

Na pierwszy rzut oka niewielki, niepozorny, nie wyróżniający się... Dopiero, kiedy spojrzy się w oczy Hakera, widać całą jego przerażającą historię. Całe jego życie musiało być koszmarem... Choć tak młody, przeżył zapewne dziesiątki ciosów od jednego, lub kilku oprawców... Po przybyciu do przytuliska miesiące spędził wetknięty w kąt budy. Tam czuł się bezpiecznie, czuł, że tu ludzka ręka go nie dosięgnie i nie skrzywdzi po raz kolejny. Za każdym razem, kiedy widział człowieka, odwracał przerażony wzrok, tak jakby nie chciał kolejny raz widzieć podniesionej ręki. Długo zajęło, zanim zrozumiał, że w przytulisku ręka nie bije, że jest nawet miła. Powolutku, dzięki pracy jednej z wolontariuszek najpierw zaczął wyglądać z budy, później z niej wychodzić... Dziś Haker chodzi na spacerki, choć nadal jest psem płochliwym i nieufnym. Delikatne głaskanie sprawia mu przyjemność. Widać, że jest zainteresowany człowiekiem, że chce zaufać. Ale wszystkich ciosów nie da się zapomnieć... Nie tak szybko... Powoli szukamy dla Hakera cierpliwego, spokojnego domku, w którym psiak poczuje się bezpieczny i kochany. Haker nie jest duży. Raczej nie nadaje się do domu gdzie są dzieci. Haker przed adopcją zostanie wykastrowany. Jest zaszczepiony, zachipowany, posiada książeczkę zdrowia. Download
Całkowita ilość zdjęć: 53 | Ostatnia aktualizacja: 07.06.16 18:22 | Pomoc