Up Przytulisko Głowno - Galeria psów do adopcji Prev Next Slideshow

 Poprzednie zdjęcie  Następne zdjęcie  Strona indeksu
ola
haps
maciek
molly1
killaa
  Czoko.jpg - Czoko to kolejny pies, który ma strasznego pecha, albo raczej trafia na samych nieodpowiedzialnych ludzi... Już jako Psie Dziecko trafił do przytuliska, zamiast bawić się piłeczką ze swoimi ludźmi malutki Czoko siedział samotny i przerażony w przytuliskowym boksie. Już wtedy było widać, że wyrośnie na cudnego psa – piękne, kasztanowe umaszczenie pomogło mu w szybkim znalezieniu domu. Zapowiadało się, że Czoko do końca życia będzie szczęśliwy u boku swojego człowieka... Niestety, kiedy Czoko podrósł jego opiekun odwiózł go z powrotem do przytuliska mówiąc, że Czoko atakuje inne psy. Nie wiemy, ile w tym prawdy, bo w przytulisku Czoko z psami dogaduje się... Czoko był już dorosły, więc jego szanse na adopcję spadły... Czekał przez dłuższy czas na swój wymarzony dom, aż w końcu do przytuliska przyjechała pewna Pani wybrać psa dla siebie. Kiedy pokazaliśmy jej Czoko, myśleliśmy, że to miłość od pierwszego wejrzenia... Psiak cieszył się, na krok nie odstępował Pani, tak jakby wiedział, że jest już jego, jakby sam sobie ją wybrał. Czoko pojechał do domu po raz drugi. Na początku wszystko było pięknie. Pani wysyłała zdjęcia z nowego domku, informowała nas na bieżąco, jak psiak się czuje. Niestety po pewnym czasie straciliśmy z Panią kontakt, telefon nie odpowiadał, a mieszkania nikt nie otwierał. Wielokrotne próby skontaktowania się z właścicielką Czoko nie udawały się. Kilka tygodni temu dostaliśmy wiadomość ze schroniska w Łodzi z informacją, że przebywa tam nasz Czoko. Pojechaliśmy odebrać psiaka. Okazało się, że właścicielka psiaka została eksmitowana z mieszkania i prawdopodobnie zostawiła psa na klatce, a Czoko wiernie czekał i odganiał intruzów od mieszkania... Czoko ma dopiero 4 lata, a ogromny bagaż doświadczeń i przeżyć... W przytuliskowym boksie jest niesamowicie smutny, a jego płacz zza krat łamie każde, nawet najtwardsze serce... To pies, który już dwukrotnie poznał co to miłość i dom, i dwukrotnie zostało mu to po pewnym czasie odebrane... Mamy nadzieję, że teraz do Czoko w końcu uśmiechnie się szczęście i psiak znajdzie swój prawdziwy dom i kochających ludzi. I prosimy, jeśli nie jesteś pewien, czy będziesz mógł zapewnić psu godne warunki do końca życia - nie bierz go... Czoko po tylu przejściach jest nieufny do obcych, szczególnie do mężczyzn... Jednak wystarczy chwila, kawałek smakołyka i psiak przekonuje się do człowieka. To żywiołowy, dosyć duży pies, do swoich ludzi bardzo łagodny i przyjazny. Potrafi chodzić na smyczy, dobrze dogaduje się z suczkami. Czoko może zamieszkać zarówno w mieszkaniu w bloku jak i w domu z ogrodem. Czoko jest piękny, ale ma także swój charakterek i trzeba dać mu czas na aklimatyzację... Tak bardzo prosimy o dobry dom dla Czoko, taki na całe życie...  
dosia11
lukaa
rudy
horrracy
hakker

Czoko to kolejny pies, który ma strasznego pecha, albo raczej trafia na samych nieodpowiedzialnych ludzi... Już jako Psie Dziecko trafił do przytuliska, zamiast bawić się piłeczką ze swoimi ludźmi malutki Czoko siedział samotny i przerażony w przytuliskowym boksie. Już wtedy było widać, że wyrośnie na cudnego psa – piękne, kasztanowe umaszczenie pomogło mu w szybkim znalezieniu domu. Zapowiadało się, że Czoko do końca życia będzie szczęśliwy u boku swojego człowieka... Niestety, kiedy Czoko podrósł jego opiekun odwiózł go z powrotem do przytuliska mówiąc, że Czoko atakuje inne psy. Nie wiemy, ile w tym prawdy, bo w przytulisku Czoko z psami dogaduje się... Czoko był już dorosły, więc jego szanse na adopcję spadły... Czekał przez dłuższy czas na swój wymarzony dom, aż w końcu do przytuliska przyjechała pewna Pani wybrać psa dla siebie. Kiedy pokazaliśmy jej Czoko, myśleliśmy, że to miłość od pierwszego wejrzenia... Psiak cieszył się, na krok nie odstępował Pani, tak jakby wiedział, że jest już jego, jakby sam sobie ją wybrał. Czoko pojechał do domu po raz drugi. Na początku wszystko było pięknie. Pani wysyłała zdjęcia z nowego domku, informowała nas na bieżąco, jak psiak się czuje. Niestety po pewnym czasie straciliśmy z Panią kontakt, telefon nie odpowiadał, a mieszkania nikt nie otwierał. Wielokrotne próby skontaktowania się z właścicielką Czoko nie udawały się. Kilka tygodni temu dostaliśmy wiadomość ze schroniska w Łodzi z informacją, że przebywa tam nasz Czoko. Pojechaliśmy odebrać psiaka. Okazało się, że właścicielka psiaka została eksmitowana z mieszkania i prawdopodobnie zostawiła psa na klatce, a Czoko wiernie czekał i odganiał intruzów od mieszkania... Czoko ma dopiero 4 lata, a ogromny bagaż doświadczeń i przeżyć... W przytuliskowym boksie jest niesamowicie smutny, a jego płacz zza krat łamie każde, nawet najtwardsze serce... To pies, który już dwukrotnie poznał co to miłość i dom, i dwukrotnie zostało mu to po pewnym czasie odebrane... Mamy nadzieję, że teraz do Czoko w końcu uśmiechnie się szczęście i psiak znajdzie swój prawdziwy dom i kochających ludzi. I prosimy, jeśli nie jesteś pewien, czy będziesz mógł zapewnić psu godne warunki do końca życia - nie bierz go... Czoko po tylu przejściach jest nieufny do obcych, szczególnie do mężczyzn... Jednak wystarczy chwila, kawałek smakołyka i psiak przekonuje się do człowieka. To żywiołowy, dosyć duży pies, do swoich ludzi bardzo łagodny i przyjazny. Potrafi chodzić na smyczy, dobrze dogaduje się z suczkami. Czoko może zamieszkać zarówno w mieszkaniu w bloku jak i w domu z ogrodem. Czoko jest piękny, ale ma także swój charakterek i trzeba dać mu czas na aklimatyzację... Tak bardzo prosimy o dobry dom dla Czoko, taki na całe życie... Download
Całkowita ilość zdjęć: 53 | Ostatnia aktualizacja: 07.06.16 18:22 | Pomoc