"Okaż łapę, podaj serce. Wirtualna adopcja pomysłem na prezent".

 Miesięczna wirtualna adopcja psa lub kota w czyimś imieniu, a w zamian piękne imienne potwierdzenie, że to dzięki niej poprawił się los zwierzaka, to doskonały pomysł na świąteczny prezent.

 Zwłaszcza zimą zwierzętom przebywającym w kojcach i budach na terenie naszego Przytuliska doskwierają niskie temperatury i brak odpowiedniej opieki. Świąteczna wirtualna adopcja to więc idealny pomysł na prezent dla wszystkich, którym nie jest obojętny los psów i kotów. Dzięki takiemu wsparciu nasi pracownicy i wolontariusze mogą opłacać leczenie weterynaryjne zwierząt, kupować im lepszą karmę i poprawiać komfort ich życia. Wirtualny opiekun może natomiast nie tylko finansowo wspomagać swojego podopiecznego, ale również poprzez zabieranie go na spacery i spędzanie razem z nim czasu. To, czego nie da się przeliczyć na korzyści materialne z otrzymania takiego prezentu, to radość wewnętrzna obdarowywanej, ale i obdarowującej osoby. Każdy bowiem może w ten sposób na nowo odkryć, czym jest wierność i oddanie czworonożnego przyjaciela.

Zasady świątecznej wirtualnej adopcji są proste. Wystarczy, wypełnić zamieszczony tutaj formularz akcji „Okaż łapę, podaj serce. Wirtualna adopcja pomysłem na prezent.” i wysłać go mailowo na adres wirtualna-adopcja@przytulisko.glowno.pl, a także wpłacić na rzecz Przytuliska dowolnej wysokości datek na miesięczne utrzymanie danego zwierzęcia. Po spełnieniu tych warunków osoba zainteresowana w ciągu kilku dni otrzyma drukowane, imienne potwierdzenie wirtualnej adopcji, wystawione na wskazaną (obdarowywaną) osobę.

Świąteczna wirtualna adopcja w ramach akcji „Okaż łapę, podaj serce. Wirtualna adopcja pomysłem na prezent.” obowiązuje miesiąc od daty określonej, jako początkowa w formularzu. Po upłynięciu tego okresu nowy opiekun zwierzęcia może, ale nie musi, kontynuować adopcję.

 

Akcja trwa do 31 grudnia 2012 roku.


25 Liatopada 2012

Wczoraj podczas interwencji na peryferiach miasta, odebraliśmy Franusia. Jest to psiak, który został zamknięty na kłódkę w starym, zaniedbanym kojcu. Franek był przywiązany na podwójnym łańcuchu, który zawiązany był na szyi oraz karku i pod przednimi łapkami. Psiak z pewnością cierpiał od dłuższego czasu ponieważ łańcuch wrósł się w skórę na karku, a pod przednią łapką werżnął się tak głęboko, że utworzył dużą, krwawiącą ranę. Powstały też zrosty, które będzie trzeba zapewne usuwać operacyjnie. Franek to młodziutki i bardzo łagodny piesek. Już teraz szukamy dla niego bezpiecznego miejsca oraz opiekunów, którzy podarują mu prawdziwy, kochany dom.

   
         
   

20 Listopada 2012

Wielkie podziękowania również, dla pani Ewy Karczewskiej z Łódzkiej Księgarenki CUD, za zorganizowanie zbiórki darów dla Przytuliska. Udało się zebrać puszki dla psów i kotów, kaszę, ryż, miseczki dla kociaków, używaną pościel oraz inne przydatne rzeczy. Nasi podopieczni raz jeszcze dziękują :)


20 Listopada 2012


W imieniu naszych podopiecznych, serdecznie dziękujemy rolnikom z miejscowości Dmosin, za podarowanie słomy. Słoma doskonale sprawdza się jako izolator ciepła oraz nie zatrzymuje wilgoci, co jest bardzo ważne dla naszych zwierząt, w tym trudnym, zimowym okresie.

 

19 Listopada 2012

Nasz nowy numer KRS: 0000345382 , na który już od Stycznia, będzie można przekazywać swój 1% podatku.


12 Listopada 2012

Dziękujemy kibicom Widzewa, za zorganizowanie akcji "Pełna miska dla schroniska". Podczas akcji, kibice zbierali dary dla kilku schronisk, w tym dla naszego Przytuliska. Widzewskie Głowno przybyło do Przytuliska z całym busem darów.
W imieniu zwierzaków, ogromne dzięki :)

 

10 listopada 2012

Dziś trafiła do nas bezpańska sunia z ulicy z piątką małych szczeniąt. Maluszki mają ok. 3-4 tygodni i wraz z mamą, będą niedługo szukać domków. Chętni na adopcję psiaków, mogą się już zgłaszać. Wkrótce dodamy zdjęcia suni i maluszków.


9 listopada 2012

Z całego serca dziękujemy Centrum Kształcenia i Wychowania Ochotniczych Hufców Pracy w Dobieszkowie, za zbiórkę darów dla podopiecznych naszego Przytuliska. Dzięki takim akcjom, poprawia się smutny los naszych zwierząt.

 

8 listopada 2012

W miesiącu Październiku przybyły do nas :(

Donia, Masza, Saga, Finezja, Fanta i Frugo

       

Nika, Morusek, Leon i Lena

       

Do nowych domów pojechały :)

Lejdi, Santos, Mikołaj, Finezja, Frugo, Fanta

       

Nero, Leon i Lena

   

7 listopada 2012

Na leczenie Mikołaja udało się zebrać 225zł. Psiak jest po amputacji łapki, wszystko się ładnie zagoiło i Mikołaj teraz spaceruje bez odczuwania bólu, który wcześniej mu towarzyszył. Mikołaj, również został adoptowany, o czym będziecie mogli wkrótce przeczytać w "Szczęśliwych zakończeniach". Ogromnie wszystkim dziękujemy za pomoc dla Mikołaja.

   

6 listopada 2012

Również i w tym roku, nie zapomnieli o nas uczniowie Zespołu Szkół Samorządowych w Dmosinie. Pod przewodnictwem nauczycielek: Beaty Pilarskiej i Teresy Pawliczak,po raz kolejny zorganizowali akcję pomocy dla Przytuliska. Wzięło w niej udział 220 uczniów. Udało się zebrać ok. 350 kg. karmy, oraz niezbędne dla naszych podopiecznych rzeczy. Uczniowie także zebrali kwotę w wysokości 500 ,-złotych, która została przekazana na konto TPZ "Arkadia".
Ogromnie dziękujemy Zespołowi Szkół Samorządowych w Dmosinie za wsparcie i tak piękne zaangażowanie się w pomoc dla naszych podopiecznych.

       
               
       
               
           

 


30 października 2012

Samuraj jest u nas w przytulisku już prawie rok. Przyszedł zimą, wychudzony, głodny i przerażony. Bał się własnego cienia. Jego historia nie jest nam znana ale można się łatwo domyśleć że przeszedł piekło - ten ogromny pies po przywiezieniu do schroniska próbował za wszelka cenę wcisnąć się miedzy ścianę boksu a budę by tylko nie wchodzić nikomu w drogę, by stać się niewidzialnym, nie ściągać kolejnych ciosów na obolałe i wychudzone ciałko...wiele tygodni minęło nim zdecydował się ponownie zaufać człowiekowi, wiele godzin przez kraty, potem w boksie aż w końcu uwierzył że człowiek nie zrobi mu znowu krzywdy. Już chodzi na spacery, biega sam po terenie przytuliska, choć nadal boi się obcych, każda podniesiona ręka czy głos kojarzy mu się z koszmarem, przez który przeszedł więc kuli swój wielki ogon i stara się zniknąć. Grzecznie chodzi na smyczy ale nadal nie chce zbytnio oddalać się od przytuliska, które stało się dla niego domem, jak chce wracać zapiera się z całych sił, sugerując że to koniec spaceru. Samuraj ma niesamowite oczy, oczy które rozświetlają się na widok wolontariuszy. Od momentu jak przekraczają bramę przytuliska siada przy kratach i niecierpliwie przeskakuje z łapki na łapkę, czekając aż przyjdzie jego kolej... Uwielbia się przytulać, wciskając w ręce swój wielki pysk, jakby zapominał, że nie jest już malutkim szczeniakiem a ogromnym, dostojnym psem. To niesamowicie mądry i łagodny psiak, który potrzebuje dużo serca i cierpliwości. Wystarczy poświęcić mu chwilę uwagi a odda całe swoje psie serce. Zasługuje na najlepszy dom na świecie.

       

Kontakt w sprawie adopcji: tel. 506-651-789


29 października 2012

Ogromnie dziękujemy Panu, który adoptował naszą Bellę, za podarowanie słomy dla podopiecznych Przytuliska.

Zaczął się zimowy okres, w którym słoma jest niezbędna do wyścielania bud. Raz jeszcze serdecznie Panu dziękujemy :)


27 października 2012

W Przytulisku pilnie potrzebna jest słoma - najlepiej ogrzewa budy zimą. Bardzo prosimy o kontakt, osoby, które mogą podarować słomę naszym podopiecznym.

Kontakt:

tel.: 501 420 548 lub 509 104 718

Można również, osobiście dostarczyć do Przytuliska na ul. Piaskowa 37.

Z góry ogromnie dziękujemy.


26 października 2012

Do naszego Przytuliska trafiły ostatnio, dwie przepiękne suki w typie Owczarka Niemieckiego, Saga i Daisy. Obie sunie są bardzo łagodne i spragnione towarzystwa człowieka. Saga i Daisy dosłownie czarują i nie sposób przejść obok nich obojętnie.

Saga

     

Daisy

     

 


25 października 2012

Dziś miała się odbyć operacja Kuleczki. Jednak po konsultacji okazało się, że w oczku zaczęły pojawiać się pewne zmiany. Być może operacja nie będzie potrzebna i uda się uratować oczko Kuleczki.


23 października 2012

Uwaga! Dzięki uprzejmości sklepów zoologicznych w Głownie, ruszyliśmy ze zbiórką karmy i akcesoriów dla zwierząt z Przytuliska.

Zasada jest prosta - kupując coś dla swojego pupila - kup coś dla naszego zwierzaka i wrzuć to do pudełka.

Sklepy, które biorą udział w akcji:

Sklep zoologiczny na ul. Kopernika 26a   Sklep zoologiczny na ul. Łowickiej 3
 

Zapraszamy wszystkich do udziału w akcji !


22 października 2012

Od stycznia, dla Przytuliska w Głownie będzie można wpłacać, swój 1% podatku na numer KRS: 0000345382


21 października 2012

Obecnie w naszym Przytulisku przebywa kilkanaście kotów. Chcielibyśmy przedstawić wszystkie kociaki i zachęcić tym samym do adopcji tych uroczych istot.

Bolek to niesamowicie łagodny i spokojny kot .Ma ok, 2 lata  i pokaźnych rozmiarów brzuszek.

  Bazyl to niemłody ale miły i spokojny kocurek.   Dzikusek jest u nas dość długo i tak naprawdę to już nie jest dziki.  
     
           
Czarny może mieć ok.3 mies. Razem z Zośkiem wyszedł cało z epidemii jaka panowała w przytulisku gdy wiele młodych kociąt nie przeżyło.   Zosiek, który wraz z Czarnym przeżył epidemię.   Donia ma ok. 1,5 roku i ogromne zielone oczy. Jest łagodna i spokojna. Tęskni i smutno patrzy w okno.  
     
           
Jaś jest przeuroczym, młodym kociakiem.
Ten maluch jest trochę płochliwy, ale w pełnym miłości domu z pewnością nabierze zaufania i pewności siebie.
  Julek musiał być kiedyś mocno skrzywdzony,ponieważ boi się podniesionej ręki i obcych ludzi.Może mieć 3-4 lata.   Kaja jest piękną 2-letnią,dobrze ułożoną  kotką.  
     
           
Kora może mieć ok. 3 mies. Jest rezolutna i bystra.  
Zojka została ,znaleziona w lesie w kartonowym pudełku.Może mieć ok. 4 mies.
  Tusia to przemiłe,młodziutkie stworzenie. Jest bardzo spokojna i grzeczna.  
     
           
Lena ma ok. 3-4 mies i piękne lśniące futerko.   Elza jest śliczną,puszystą kotką. Gdy do nas przybyła była brudna i wychudzona. Jest bardzo mądra mimo młodego wieku.   Łatka jest mądrą,delikatną kotką. chętnie się przytula cicho mrucząc.  
     
           
Murka również nie boi się ludzi. Ma śmiesznie umaszczone futerko i piękne oczy.   Frada wraz z czwórką dzieci została przywieziona dwa miesiące temu. Troje kociąt nie przeżyło. Został tylko Fred. Frada i Fred nadal boją się ludzi i trzymają się od nich z dala.   Fred  
     

17 października 2012

Na operację Kuleczki udało się zebrać 300 zł. Wszystkim ogromnie dziękujemy i jesteśmy wdzięczni za pomoc.

25 października u suczki zostanie przeprowadzona operacja chorego oczka. Trzymajcie mocno kciuki !!!


11 października 2012

W przytulisku kończą się zapasy jedzenia. Zwracamy się z ogromną prośbą do miłośników zwierząt o darowanie karmy dla naszych psów. Karmę można przywozić o każdej porze lub przesyłać na adres przytuliska ul. Piaskowa 37
95-015 Głowno. Z góry dziękujemy za wsparcie i uzupełnienie miski naszych czekających na dom podopiecznych.


9 października 2012

W miesiącu Wrześniu przybyły do nas :(

Filon, Łezka, Lejdi, Karol

       

Lonia, Lord, Sonia, Sezam, Simba, Saga

       

Luka, Smerf

   

Do nowych domów pojechały :)

Borys, Diana, Łapka, Dulka

       

Luka, Neska, Sezam, Simba, Saga, Paula

       

Bella, Kingo, Seweryn, Dumka

       

6 października 2012

Na leczenie Szarika zebraliśmy łącznie 280 zł. Psiak doszedł już do zdrowia, a zebrana kwota została przekazana na dalsze profilaktyczne leczenie psa.
Dziękujemy ogromnie Wszystkim za pomoc.


4 października 2012

Z okazji Światowego Dnia Zwierząt wszystkim zwierzakom życzymy szczęśliwych domków, pełnych brzuszków i mnóstwo, mnóstwo miłości :)


24 września 2012

W Łodzi w okolicach ul. Żelaznej/Fabrycznej (dzielnica Widzew) zaginął Borys - pies adoptowany z przytuliska.

Psiak ma ok.6-7 lat, pies jest podobny do wilczura, czarny z podpalanym pyskiem i łapami. Łagodny do ludzi.

Prosimy o pomoc w odnalezieniu Borysa !!!


19 września 2012

W tę sobotę (22 września) Odbędzie się w naszym przytulisku po raz drugi akcja "Spacerowa Sobota". Mamy nadzieję, że przybędziecie i wspólnie uda nam się powtórzyć sukces ostatniej akcji, kiedy to wszystkie psiaki poszły na spacer. Zapraszamy od godziny 12.
Przyjdź i podaruj chwilę czasu, uwagi, radości naszym podopiecznym, którzy odwdzięczą Ci się zadowolonymi mordkami i merdającymi ogonkami :) ZAPRASZAMY


16 września 2012

Mroźny Styczeń, a w środku lasu maleńkie, porzucone szczeniaki. Cudem przeżywa tylko jeden...
Kuleczka bo tak ma na imię sunia, której udało się przeżyć, urodziła się z wrodzoną jaskrą oka. Obecnie ma 9 miesięcy i nie widzi na chore oczko od urodzenia, niestety nie będzie na nie widziała już nigdy. Ta wada przysparza suczce permanentny ból ponieważ w oku jest ogromne ciśnienie, dlatego należy je jak najszybciej usunąć. Po tym zabiegu chcielibyśmy wstawić Kuleczce implant, żeby nie było wrażenia zapadniętej gałki i aby sunia miała jakieś szanse na adopcję. Koszt takiej operacji wynosi 500,-złotych.
Obecnie Kuleczka przebywa w domu tymczasowym, gdzie czeka na możliwość zabiegu.
Po raz kolejny zwracamy się z prośbą o pomoc finansową na leczenie suczki.
Każdego kto chciałby wesprzeć Kuleczkę prosimy o wpłaty na numer konta:

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2,
95-015 Głowno

nr konta:
49 8787 0000 0024 6482 2000 0001

z dopiskiem: "Oczko Kuleczki"

     
           
       

12 września 2012

Dziękujemy Panu Krzysztofowi C. z Wyszkowa za przesyłanie regularnych paczuszek z karmą dla psów i kotów.

Również ogromne podziękowania dla Pani Beaty S. z Warszawy za wpłatę darowizny dla małej suni. Od niedawna suczka jest już szczęśliwa w nowym domu.

Niestety nie raz nie możemy dokładnie odczytać danych ofiarodawców przez co nie każdemu mamy możliwość podziękowania osobiście. Dlatego dziękujemy tutaj wszystkim darczyńcom za wpłaty oraz przesyłane dary dla podopiecznych przytuliska.

To właśnie dzięki Wam jesteśmy w stanie utrzymać nasze zwierzęta.


9 wrześna 2012

W miesiącu Sierpniu przybyły do nas :(

Bella, Czoko, Diana, Irek

       

Kora, Lila, Lopez, Mila

       

Neska, Poldek, Dibo, Dosia, Dulka

     

Do nowych domów pojechały :)

Basia, Biszkopt, Dosia, Iga

       

Lila, Norka, Poldek, Roki

       

Romek, Sławek, Szaza, Tofik

       

Tolek, Wiki i Wera

   

8 września 2012

UWAGA!!! PRZYTULISKO NIE PRZYJMUJE ZWIERZĄT Z PRYWATNYCH DOMÓW!!!
(Wydaje się to oczywiste, jednak musimy to wyraźnie podkreślić, ponieważ okazuje się, że nie jest to jasne dla wszystkich).
Przytulisko jest schronieniem dla bezdomnych i skrzywdzonych przez los zwierząt i to z myślą o nich istnieje.
Nie jest miejscem, w które bezkarnie można oddać swoje zwierzę!!!

Nie jest też miejscem, w które można przynieść rozmnożone bezmyślnie w domu szczeniaczki/ kocięta i mieć „problem” z głowy.
Każdy właściciel musi brać odpowiedzialność za swoje zwierzę. Odpowiedzialność ta obejmuje również zadbanie o sterylizację suczki/ kocicy. Jeśli właściciel dopuścił do kolejnej ciąży suczki/ kocicy, musi potem zwyczajnie zadbać o znalezienie domów dla jej potomstwa (znajomi, ogłoszenia itd.).
Jeśli ktoś ma duży problem ze znalezieniem domu dla takich maluchów, TPZ „ARKLADIA” może pomóc poprzez ogłaszanie takiego zwierzaka.

Informujemy też, że ślepe mioty (do 9 dnia) mogą zostać uśpione. Jest to zgodnie z prawem i wykonywane bezpłatnie w lecznicy p. L. Wojciechowskiego przy ul. Łowickiej w Głownie („ARKADIA” pokrywa koszt). Jest to, mimo wszystko, bardziej humanitarne, niż pozbywanie się nowonarodzonych zwierząt poprzez topienie w rzece czy zakopywanie żywcem... – co, niestety, wciąż ma miejsce...
Osoby, które przynoszą swoje kocięta czy szczeniaki, muszą mieć także świadomość tego, że przytulisko to zbiorowisko zwierząt, w którym bywają również zwierzęta chore. Szczególnie kocięta źle znoszą obecność w dużym skupisku zwierząt, ponieważ mają niską odporność na wszelkiego rodzaju wirusy. Dlatego przynoszenie maluchów z domu do przytuliska jest także i z tego względu bardzo złym pomysłem.

Apelujemy po raz kolejny o odpowiedzialność za swoje zwierzę.
Aby ludzka bezmyślność czy brak świadomości nie prowadziły do kolejnych psich i kocich nieszczęść...


4 września 2012

Ponawiamy nasz nowy numer KRS: 0000345382 na który będzie można wpłacać od stycznia swój 1% podatku za rok 2012.


28 sierpnia 2012

Z serii "Szczęśliwe zakończenia"


Marusia wraz z nowym domem dostała również nowe imię Kora. W nowym domu zaznaje ogrom miłości. Jest szczęśliwa non stop macha ogonkiem i radośnie szczeka. Uwielbia biegać po całym ogrodzie oraz oddawać się pieszczotom, które funduje jej ukochana właścicielka :)

     

26 sierpnia 2012

Podczas wczorajszego Dnia Głowna zebraliśmy 1680,54 zł!

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wrzucili do naszych puszek od 5 zł wzwyż.
W tym roku mieliśmy bardzo dużo fantów (OGROMNE PODZIEKOWANIA DLA OFIARODAWCÓW!). Fantami były m.in.: ekspres do kawy, mp3, kamerka do komputera, dużo fajnych książek i płyt, biżuteria, kubki, filiżanki, masę pluszaków oraz przeróżnych zabawek dla dzieci.

W tym roku dodatkową atrakcją były zajęcia plastyczne dla dzieci oraz porady behawiorystki. Poniżej trochę fotek z wczorajszego dnia.

       
               
       
               
       
               
               

23 sierpnia 2012

Szarik jest pięknym owczarkiem niemieckim, który zanim trafił do przytuliska dość długo błąkał się po okolicznych polach. Gdy go znaleźliśmy był wychudzony, przerażony oraz miał dużą ranę na zadzie. Młody i silny pies bardzo szybko się wyleczył. Po niedługim czasie znalazł również dom, w którym doszedł do siebie oraz zaskarbił sobie miłość całej rodziny. Mija już miesiąc od adopcji. Szarik jest bardzo kochanym psem i gdy myśleliśmy, że wszystko co złe już za nim, spotkało go kolejne nieszczęście.

Szarik poważnie się rozchorował... cierpi na martwicze zapalenie skóry. Zamiast niej ma ogromne rany, a wręcz dziury na łopatkach, które przysparzają mu mnóstwo cierpienia. Psiak dostaje cały czas środki przeciw bólowe oraz jest w trakcie bardzo kosztownego leczenia. Niestety w przytulisku mamy również chore zwierzęta i bardzo ograniczoną kwotę na ich leczenie. Dlatego aby pomóc opiekunom Szarika zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o zbiórkę pieniędzy na jego leczenie.

Liczy się każdy grosz... Pomóżmy Szarikowi odzyskać zdrowie aby mógł w końcu pełną parą cieszyć się życiem.

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2,
95-015 Głowno

nr konta:
49 8787 0000 0024 6482 2000 0001

z dopiskiem: "dla Szarika"

Z góry dziękujemy za każdą wpłatę.

       
               
       

22 sierpnia 2012

Nasza kochana Gaja nareszcie trafiła do swojego raju na ziemi. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Sunia dostała wspaniały dom, gdzie obdarowywana jest miłością z każdej strony. Do swojej dyspozycji ma duże podwórko, na którym może bez końca zajmować się swoimi pasjami czyli bieganiem i aportowaniem. A gdy się zmęczy kładzie się obok swoich cudownych opiekunów i podstawie pyszczek do głaskania. W nowym domu ma wszystko o czym z pewnością marzyła będąc w przytulisku. Ogromnie się cieszymy, ponieważ Gaja zasłużyła na to by wkońcu być szczęśliwym psem z własną rodziną.

     
             

21 sierpnia 2012

Przypominamy, że od stycznia 2013 roku swój 1% podatku za rok 2012 będzie można wpłacać na numer: KRS 0000345382


20 sierpnia 2012

Chcielibyśmy serdecznie podziękować Pani  Wioletcie K.  za dary, które zebrała i przesłała dla naszych podopiecznych.  Dziękujemy ogromnie  w imieniu naszych zwierząt.


19 sierpnia 2012

Na początku września rusza nasza kolejna aukcja skierowana do naszych zagranicznych przyjaciół z fb. Nadal zbieramy fanty, ponieważ mamy ich na razie niewiele, niestety... Sprawa jest pilna!
Bardzo prosimy o przesyłanie wszelkiego rodzaju przedmiotów, które mogą komuś sprawić radość, a nam pomóc zebrać kwotę na leczenie naszych zwierzaków. Bardzo prosimy o przesyłanie fantów (najlepiej dość lekkich, żeby przesyłka za granicę nie przekroczyła wartości przedmiotu) na adres:

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2,
95-015 Głowno
z dopiskiem „AUKCJA”

Fanty można także dostarczyć osobiście na adres:

Przytulisko w Głownie
ul. Piaskowa 37
95-015 Głowno
z dopiskiem „AUKCJA”.


3 sierpnia 2012

Chcielibyśmy dzielić się z miłośnikami zwierząt, naszymi smutkami oraz radościami.
Postanowiliśmy, że każdego miesiąca w aktualnościach, będziemy przedstawiać psiaki, które do nas przybywają jak i również te które, znajdują nowe, wspaniałe domy
Zaczynamy od Lipca.
W miesiącu Lipcu przybyły do nas :(

Amelka, Bella, Bonia, Henio

Łatek, Lolek, Rambo, Roki,

Sławek, Szira i Szaza, Wafel i Irys, Wiki i Wera

Do nowych domów pojechały :)

Amelka, Bella, Emilka, Gaja, Hugo

Jola, Karo, Klara, Lolek, Mania

Marusia, Rambo, Rubin, Rysio, Tekla


2 sierpnia 2012

Basia – sunia ze schroniska. Historia jakich wiele. Zima, mrozy, ciężarna suka szczeni się w centrum miasta. Nikt nie reaguje. Basia trafia do przytuliska. Jest nieufna, agresywna – broni swoje jedyne dziecko, któremu udało się przeżyć. Mijają miesiące, tracimy już nadzieję, że komukolwiek uda się dotrzeć do Basi. Aż tu nagle…czyżby ktoś podmienił nam psa?? Sunia zmieniła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – już nie szczeka groźnie zza krat tylko wachlując ogonem prosi o spacer, już nie warczy tylko zacałowuje na śmierć, już nie próbuje ugryźć tylko wciska kufę w poszukiwaniu dotyku, uwagi, miłości jakby próbowała wynagrodzić nam i sobie te miesiące wyobcowania… Można tak bez końca opisywać zmiany jakie zaszły w Basi, ale istotne jest to, że ta cudna, dwuletnia i bardzo żywiołowa sunia czeka na swojego człowieka. Pięknie chodzi na smyczy, uwielbia zabawy z innymi psami, tuli się do każdego kto tylko zechce zwrócić na nią uwagę. Podaruj Basi dom a sunia odda Ci całe swoje serduszko…

basia basia2
basia3 basia4

29 lipca 2012

WAŻNE!!!

Zwracamy się z gorącą prośbą do miłośników czworonogów o pomoc finansową dla Przytuliska w Głownie. Przyda się naprawdę każda złotówka... Od początku wakacji trafia do nas mnóstwo chorych zwierząt (w najlepszym przypadku zwierzęta są podrzucane pod bramę przytuliska, ale znajdujemy je także w pobliskim lesie lub po prostu zabieramy z ulicy potrącone przez samochód czy wyrzucone, bo zachorowały...). Leczenie jest niestety kosztowne, a ogromną ilość środków finansowych TPZ "Arkadia" w Głownie pochłaniają sterylizacje, kastracje.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, a nasze zwierzęta będą miały tym samym większe szanse na przeżycie...

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2,
95-015 Głowno

nr konta:
49 8787 0000 0024 6482 2000 0001

z dopiskiem: "darowizna - leczenie zwierząt"

SERDECZNIE DZIĘKUJEMY.

     
       
             

28 lipca 2012

W tym roku DNI GŁOWNA wypadają 25 sierpnia (sobota). Oczywiście serdecznie zapraszamy na nasze stoisko, na którym od rana trwać będzie loteria fantowa. :) Ostatnio fanty rozeszły się w 2h, mimo dość dużej ilości przedmiotów. Mamy nadzieję, że fantów w tym roku będzie jeszcze więcej...

Cały czas można ofiarować fanty, które podczas naszej loterii zamienią się w złotówki, które pomogą TPZ "ARKADIA" w Głownie udzielać pomocy zwierzętom w przytulisku oraz poza nim. Tradycyjnie naszym priorytetem jest leczenie zwierząt chorych (których ostatnio niestety znacznie przybyło) i sterylizacje.

Bardzo prosimy dostarczać fanty osobiście pod adres:
Przytulisko w Głownie
ul. Piaskowa 37
95-015 Głowno

lub pocztą na adres:
Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2,
95-015 Głowno

Dziękujemy!!!


19 lipca 2012

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt "Arkadia" w Głownie uprzejmie informuje, że w dniu 05.07.2012r. nasze stowarzyszenie otrzymało status organizacji pożytku publicznego.
Postanowienie - sygnatura sprawy: LD.XX NS-REJ.KRS /003884/12/200. dn. 06.07.2012r.

Swój 1% podatku za rok 2012 można wpłacać na numer KRS 0000345382 - od 1 stycznia 2013 roku.


12 lipca 2012

Bazyl to starszy kocurek, który jest u nas ponownie. 1,5 roku temu trafił do domu tymczasowego w Warszawie, jednak przez ten czas nie udało mu się znaleźć domu na stałe, a opiekunka nie mogła się już dłużej nim opiekować i z bólem serca musiała go oddać. Bardzo dziękujemy Pani Justynie za wspaniała opiekę nad Bazylem, który, naprawdę miał u niej jak w niebie (spał w łóżku, jadł najlepsze karmy, miał bardzo dobrą opiekę weterynaryjną).

Przypomnijmy pokrótce historię Bazyliszka:

Bazyl został znaleziony w lesie w Głownie (28.01.2011) zagrzebany w śniegu. Spędził tam 2 dni, jak się później okazało. Był apatyczny, prawie się nie ruszał. Groziła mu amputacja łapy (silne odmrożenie), miał ranę na łapie i ogonie. (pewnie dlatego nie mógł się ruszyć z miejsca), nabawił się także zapalenia oskrzeli. Dostawał opatrunki z hydrożelu, zastrzyki i inne specyfiki, które pomogły mu się pozbierać. Przez 3 tygodnie dochodził do siebie w domu tymczasowym w Głownie, a potem trafił do Pani Justyny w Warszawie i tam spędził szczęśliwe 1,5 roku.

Bazyl jest bardzo spokojny i lubi towarzystwo innych kotów. Ma niestety jeden problem - załatwia swoje potrzeby fizjologiczne obok kuwety. Nie udało się go nauczyć poprawnego korzystani z kuwety i prawdopodobnie to już może się ni udać. stąd znalezienie mu kochającego domu jest dla nas pewnym wyzwaniem, ale wierzymy, że musi się udać. Kocurek jest naprawdę bardzo kochany, a spojrzenie jego wielkich okrągłych oczu po prostu rozbraja...

Bazylek obecnie zwiedza kociarnię i jst mocno zdziwiony nowym miejscem, trochę niestety posmutniał. Mamy nadzieję, że znajdzie się Ktoś, kto da temu przemiłemu kocurkowi szansę... Być może najlepszy dla niego będzie dom z ogrodem, żeby wyeliminować problem załatwiania się w domu. Z drugiej strony kocurek jest już trochę starszy i zimą będzie potrzebował ogrzania się w ciepłym domu... Bazylek czeka na kociarza o wielkim sercu...


8 lipca 2012

Dzisiaj, późnym wieczorem jeden z naszych psów zaczął obszczekiwać krzaki znajdujące się przy ogrodzeniu przytuliska. Podeszliśmy zobaczyć, co się dzieje i okazało się, że w trawie leży przestraszona, śliczna, beżowa suczka... Trzęsie się ze strachu i jednocześnie szczerzy zęby do obszczekującego ją psa. Gdy odgoniliśmy naszego psa, suczka nieśmiało spoglądała spod oka, by po pogłaskaniu jej po głowie, zacząć się bardzo tulić. Nasza Zosia wzięła ją na ręce, a sunia przylgnęła do niej całym ciałem, wtulona tak, jak by nigdy już nie zamierzała tych tulących ją ramion opuścić...

To typowy "wakacyjny" przypadek - pies, który w wakacje nagle zaczął zawadzać, więc został usunięty.

Amelka jest bardzo łagodną przylepką średniej wielkości. Uwielbia się tulić, jest uległa w stosunku do ludzi oraz psów. Jest delikatna i urocza, więc mamy nadzieję, że nie zabawi długo w przytulisku i szybko znajdzie dom. Tym razem PRAWDZIWY. Suczka jest już po sterylizacji.


6 lipca 2012

Ruszyła akcja "Wakacyjne wyprowadzanie psów". Jeśli nie macie planów na wakacje i nie wiecie jak spędzić ten czas, a chcielibyście pomóc, to zapraszamy do przytuliska, gdzie zabierając na spacer psiaki, uszczęśliwicie nie jedną psią mordkę :) Zainteresowanych akcją prosimy o kontak - tel.: 501 420 548

Psy można wyprowadzać w godz.: 9:00 - 18:00.


 

4 lipca 2012

Pomagamy w poszukiwaniu opiekunów dla 6 szczeniaczków, które przebywają na prywatnej posesji w Głownie. Mama psiaków jest duża więc można się spodziewać, że maluszki też wyrosną na duże psy. W miocie są 2 suczki Dosia i Dulka oraz 4 pieski Denis, Dibo, Diler i Dragon. Maluchy mają miesiąc, są urocze i wręcz lgną do ludzi. Kontakt do obecnych opiekunów tel.: 505 306 187

Denis

Dibo

Diler

Dosia

Dragon

Dulka

Tak wygląda mama maluszków


3 lipca 2012

Parę dni temu do przytuliska trafił piękny, młody pies w typie rasy Labrador. Nazwaliśmy go Lolek. Psiak jest bardzo przyjazny i spokojny. Błąkał się po Osinach, na szyi ma ślady, które wyglądają jak po ugryzieniach innego psa. Bardzo prawdopodobne, że Lolek ma właściciela ponieważ jest zadbany i ewidentnie widać, że mocno za kimś tęskni. Z nadzieją w oczach stoi przy kratach boxu i wypatruje kogoś kto zabierze go do domu. Jeżeli ktokolwiek rozpoznaje psa prosimy o niezwłoczny kontakt.


13 czerwca 1012

Trafiły do nas 3 maleńkie kociaki. Mają około miesiąca. Są zadbane i zdrowe, czekają na nowe domki. Kociaki są rezolutne i odważne. Wsadzają noski w każdy kąt, poznają świąt i są ciekawe wszystkiego. Zainteresowanych prosimy o kontakt, przytulisko nie jest najlepszym miejscem dla takich maluszków.

 

12 czerwca 2012

Sznaucerek został już odebrany przez właściciela ;)


11 czerwca 2012

Parę dni temu na ulicy Miłej w Głownie został znaleziony Sznaucer. Pies trafił do przytuliska. Jest zadbany, najprawdopodobniej ma właściciela. Jeśli ktoś poszukuje psa lub rozpoznaje go prosimy o pilny kontakt.


8 czerwca 2012

W przytulisku pilnie potrzebna jest duża zamrażalka. Dlatego zwracamy się z prośbą o zbiórkę na ten cel . Prosimy również o kontakt osoby, które mogłyby taką zamrażalkę nam podarować.

tel.: 501 420 548

mail: beata@przytulisko.glowno.pl


25 maja 2012

Studenckie Koło Naukowe Human Resources Management zaprasza do wzięcia udziału w akcji "Pełna miska", podczas której zostanie przeprowadzona zbiórka dla naszego Przytuliska. Serdecznie dziękujemy studentom za organizacje akcji. Zbiórka odbędzie się 4-6 czerwca w Łodzi na ul. P.O.W. 3/5 na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym, 1 piętro, budynek D.


7 maja 2012

Dziś pewien chłopiec pochwalił się, że ma od wczoraj dwa malutkie kotki. Zapytałam czy jego kotka urodziła więcej kociąt czy były tylko 2, odpowiedział, że było więcej, ale jego brat je zakopał, bo było ich za dużo. Wtedy oczywiście jeszcze żyły...

Uśpienie ślepego miotu jest dozwolone i jest dużo mniejszym złem, niż śmierć kocich noworodków przez uduszenie pod ziemią... Zdarzało nam się już wielokrotnie znajdować 2-3 dniowe kocięta w lesie pod drzewem lub częściowo zakopane..., kocięta bywają też topione...

Ślepy miot można uśpić w każdej lecznicy. To zupełnie legalne i oszczędza wiele niepotrzebnego cierpienia.

Apelujemy o zgłaszanie się w tej sprawie do lecznicy przy ul. Łowickiej w Głownie, TPZ "ARKADIA" refunduje wszelkie koszty związane z uśpieniem takiego miotu.

APELUJEMY O ODROBINĘ WYOBRAŹNI I EMPATII !!!


7 maja 2012

Odszedł od nas Misio. Spędził w przytulisku całe życie, nigdy nie doznał prawdziwej miłości i ciepła domu. Teraz biega szczęśliwy i wolny od cierpień za tęczowym mostem. Misio zachorował na babeszjozę, walczyliśmy o niego z całych sił. Niestety nie udało się. Stary organizm Misia został pokonany przez chorobę. Nie zapomnimy tego wyjątkowego psa.


4 maja 2012

W ten weekend (5 i 6 maja) po raz kolejny odbędzie się zorganizowana przez TVP Łódź akcja " Pomaganie na merdanie". Dary (karma, smycze, obroże, miski, itd.) będą zbierane również dla naszego Przytuliska.

W sobotę i niedzielę czekamy na Państwa na PET Festiwalu, który odbędzie się w budynku Międzynarodowych targów łódzkich przy alei Politechniki 2. Dary dla zwierząt można przynosić także (tradycyjnie) do łódzkiego ośrodka telewizji przy ul. Narutowicza. Zbiórka potrwa od 10:00 do 18:00.


29 kwietnia 2012

Mikołaj to niewielki, starszy piesek z obciętą łapką. Ta wada jednam w niczym mu nie przeszkadza, świetnie sobie radzi. Jest bardzo łagodny w stosunku do ludzi jak i do innych zwierząt. Lubi chodzić na spacery, a gdy ktoś go głaszcze jest w siódmym niebie. Uwielbia towarzystwo człowieka, będzie wspaniałym przyjacielem. Mikołaj sporo przeszedł i zasługuje na cudowny dom.


16 kwietnia 2012

Zaczynamy zbiórkę przedmiotów, które zostaną wystawione na loterii fantowej podczas Dni Głowna 2012. Jeśli ktoś ma niepotrzebne rzeczy (nowe lub w bardzo dobrym stanie), a mogą one nadawać się na naszą loterię, bardzo prosimy o przekazanie ich na rzecz przytuliska. Fanty można dostarczać bezpośrednio do przytuliska lub skontaktować się wcześniej z nami.

Kontakt:

tel: 501 420 548

mail: beata@przytulisko.glowno.pl


14 kwietnia 2012

Do przytuliska trafiły 2 psiaki, które błąkały się w okolicy cmentarza na ulicy Piaskowej. Psy są zadbane,bardzo prawdopodobne, że mają dom tylko po prostu zbłądziły. Jeśli ktoś je rozpoznaje prosimy o kontakt.


6 kwietnia 2012

Zdrowych, radosnych, spokojnych i rodzinnych

Świąt Wielkanocnych 2012

życzy

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt "Arkadia"

oraz nasi podopieczni !!!


5 kwietnia 2012

Przedstawiamy nasze kociaki, które czekają na adopcję :

Bolek - to koci ideał. Jest przepięknym kocurem uwielbiającym głaskanie. Chodzi przy nodze i łasi się jak psiak. Bolek przebywa u nas już od dłuższego czasu i czeka aż ktoś go pokocha. Jest wykastrowany i zdrowy.

Jaś - to przeuroczy, młody ok.5 miesięczny kociak. Maluch jest jeszcze trochę płochliwy i nieufny, ale w nowym pełnym miłości domu nabierze zaufania i pewności siebie. Jaś jest zdrowy i gotowy do adopcji.

Julek - to kot w średnim wieku. Jest troszkę wystraszony i nieufny ale powolutku pozwala się oswajać. Jest już wykastrowany.

Kaja - trafiła do przytuliska z ulicy. Była brudna, wyziębiona i głodna. Teraz jest już czystą, piękną i okazałą kicią. jest młodziutka ma ok. 2 lat

Małgosia - jest siostrą Jasia. Też ma ok. 5 miesięcy. W przeciwieństwie do brata jest odważna i pewna siebie. Kotka jest wspaniała i zasługuje na dobry dom.


4 kwietnia 2012

W przytulisku pilnie potrzebny jest drapak dla kotów. Stary niestety już się zużył, a dla kotów to rzecz niezbędna... Osoby, które chciałyby pomóc w zakupie, prosimy o wpłatę  na konto: 

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2, 95-015 Głowno
nr konta: 49 8787 0000 0024 6482 2000 0001
z dopiskiem „drapak”

Dziękujemy.


19 marca 2012

Poszukiwany właściciel psa rasy Husky

Dnia 19.03.2012 w Głownie na ulicy Wojska Polskiego znaleziono psa rasy Husky. Jeśli ktoś rozpoznaje psiaka lub zna właścicieli prosimy o kontakt. Pies przebywa w przytulisku.


28 lutego 2012

Podziękowania dla organizatorów zbiórki oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie

Dziękujemy Małemu Samorządowi Uczniowskiemu ze Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie, który pod czujnym okiem opiekunki Samorządu - Pani Anny Chomicz, zorganizował zbiórkę karmy, kocyków oraz zabawek dla zwierzaków. Wszystkie przekazane nam rzeczy pomogły nam uczynić życie naszych podopiecznych milszym i choć trochę bardziej kolorowym.

 Jednocześnie dziękujemy za piękne rysunki wykonane przez dzieci, które nas zachwyciły i wzruszyły.

       
       
   
       

 


17 lutego 2012

"Poduszeczka dla pieseczka"’ i " Paczka dla zwierzaczka"’ w Zespole Szkół Nr 2 w Bratoszewicach

W dniu 3.02.2012 roku zakończono akcje,, Poduszeczka dla pieseczka’’ i ,, Paczka dla zwierzaczka’’ w Zespole Szkół Nr 2 w Bratoszewicach. Przywieziono do przytuliska ,około 50 kilogramów karmy dla kotów ,tyle samo dla psów ,koce, poduszki szyte na zajęciach technicznych i kołdry .Akcje trwały od grudnia 2011 do 27.01.2012 roku. Do akcji włączyły się klasy ,,0’’oraz wszystkie klasy  szkoły podstawowej i I ab i II ab gimnazjalne.

W transporcie wszystkich ,,darów’’ pomogli szkole Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bratoszewicach na których zawsze można liczyć w trudnych chwilach.

Akcję prowadziły panie:

p. Iwona Cienińska , Elżbieta Michałowicz, Anna Bloda , Małgorzata Rutkowska. Koordynatorem akcji już od 9 lat jest p. Barbara Antczak-Sadowska.

OSP Bratoszewice pan Sławomir Pelski , Ireneusz Wasiela, Sylwester Kubiak.

Człowieka jakim jest  poznajemy po tym jak traktuje zwierzęta. A  wśród nas jest dużo wspaniałych ludzi, którzy nie przejdą obojętnie koło stworzenia, które w takie mrozy może liczyć tylko na nas.

WSZYSTKIM KTÓRZY BRALI UDZIAŁ W AKCJI DZIĘKUJEMY

 

       
       

 

 

 

___________________________________________________________________________________

Zobacz archiwum aktualności: 2011 | 2010 | 2009-2008